Jak odświeżyć, pomalować starą futrynę ?

Odświeżenie, przemalowanie futryny to dość łatwa i (chyba) przyjemna robota. Zajmuje nie wiele czasu i opłaca się przy okazji wymiany drzwi na nowe... Dlaczego więc przemalowuje je 4 lata po wymianie drzwi? Sam tego do końca nie rozumiem, ale pewnie chodzi tu o sporą wadę odkładania roboty na potem... "zrobię to jutro, po jutrze max w następną sobotę" - potem przyzwyczajamy się i tak ot- mijają 4 lata :)

Czas pracy - około 2-3 godzinek

Narzędzia potrzebne:
-szpachelka
-papier ścierny
-pędzel
-szlifierka oscylacyjna
-ściereczka
-taśma odcinająca

Materiały:
-masa szpachlowa do drewna
-lakier do drewna
-coś do odtłuszczenia

Zaczynamy :  jeżeli futryna posiada ubytki - szpachlujemy ją ( jak trzeba 2,3-krotnie).

Kiedy masa szpachlowa jest całkowicie wyschnięta- przystępujemy do szlifowania (miejsca naprawione + całą powierzchnie) :

Następnie odkurzamy futryny ( i najlepiej wszystko dookoła)....

.... i odtłuszczamy 

Pozostało obkleić nasze miejsce pracy: 

I  do dzieła :) 

Malujemy od dołu do góry- zbierając nadmiar lakieru :

Po dwukrotnym malowaniu( odczekałem godzinę pomiędzy) efekt mojej pracy wygląda mniej więcej tak :

I na koniec: zdjęcia przed-po

Myślę, że warto było poświęcić trochę czasu - wreszcie drzwi pasują do futryn :) Na przyszłość wiem, że warto coś zrobić od razu- w przeciwnym razie- jak wspomniałem wyżej, przyzwyczajamy się do dziadostwa i potem ciężko się zebrać w sobie i ogarnąć daną rzecz do porządku. 

Następnym razem zajmiemy się budową prostej altanki ogrodowej. Zapraszam do lektury.

Po więcej porad zapraszam na stronę główną.

Pozdrawiam