Jak powinien wyglądać garaż majsterkowicza? Płytkowanie kanału- remont cz.2

Sprzątanie i elektryka garażu wreszcie za mną! Najwyższy czas zająć się kanałem.

W dzisiejszym poście pokaże Wam jak wziąć się za wykładania płytek oraz jak przyjemnie zaczyna to wszystko wyglądać.

Bez przesadnie długiego wstępu - zapraszam do lektury jak krok po kroku odhamić swój garaż- cz.2

Jeśli jeszcze nie widziałeś cz.1 - zapraszam do tego postu. 

A jeśli masz cześć pierwszą za sobą - zapraszam do części drugiej w której jak wspomniałem w nagłówku zajmiemy się kanałem. Najważniejsze, że pająków w garażu już nie ma (albo dobrze się schowały) i spokojnie można zejść na dół.

Warto jeszcze dodać, że płytki które wykorzystałem do dzisiejszego wykończenia to najtańsze            i możliwie najjaśniejsze sztuki za ok 13zł m2. Sposób położenia tychże płytek również odbiega od prezentowanych wcześniej na blogu, tzn. może nie sposób, a precyzja i czas na ich przyklejenie bowiem jechałem z nimi w górę jak najszybciej bez przesadnego przykładania się do pionów itp.:)

W końcu kurde to nie kuchnia czy łazienka.

Przed przystąpieniem do jakichkolwiek prac spłukałem ściany kanału obficie wodą.

Na pierwszym zdjęciu już podczas montażu desek dla ustawienia poziomu pierwszego rzędu płytek.

Pierwsze cztery płytki- jeszcze trochę wspomagałem się poziomnicą :)

Następne rzędy płytek rosną w mgnieniu oka :

  

Praktycznie jedna ścianka wyłożona w całości - wreszcie kanał nabiera czystego wyglądu :

Zdjęcie z bliska już trochę bardziej demaskuje małą fuszere :

Lewa ściana - tu już chyba pobiłem rekord w glazurnictwie - około 30 minut

Przedsmak całego kanału :

W międzyczasie wpuściłem do kanału przewód na oświetlenie :

Czas na małą docinkę :

Płyteczki od góry zdecydowanie wykończają kanał :


Na dzień dzisiejszy kanał wygląda tak- prawda, że już przyjemniej do niego wejść?

Już niedługo myślę, że uda mi się pokazać skończona i ostateczną wersje "projektu garaż" - do wykonania pozostało jeszcze :
- malowanie sufitu
- malowanie ścian
- dokończenie kanału  ( kilka płytek, fugowanie, oświetlenie)
- zrobienie jakiejś tablicy narzędziowej

Zapraszam już za kilka dni, a tymczasem zachęcam do komentowania i lajkowania- być może sam jesteś na etapie remontu garażu albo planujesz wziąć się za niego w niedalekiej przyszłości - pochwal się w komentarzach:)