Jak powinien wyglądać garaż majsterkowicza? Mały remont cz.1

Po serii domowych remontów zapraszam do mojego garażu na małą modernizację. Na pierwszy ogień wziąłem wymianę elektryki, odświeżenie ścian i wreszcie pogłębienie, oświetlenie i wyłożenie kafelek w kanale. Zapraszam do lektury jak krok po kroku odmienić garaż każdego majsterkowicza. 

Może na wstępie warto dodać, iż nie jest to ogromny garaż z możliwościami warsztatu samochodowego, ale mała klitunia o wymiarach 5m x 3m. Niemniej w myśl zasady lepsze ciasne, ale własne postanowiłem się trochę przełamać i dać mu drugie życie:) Największą mobilizacją do remontu były... Pająki w kanale:)

To dzięki nim postanowiłem wypłytkować go z góry na dół, dodać lampki i mieć z nimi spokój ( za ok. 700zł) - tzn. zdaje sobie sprawę, że glazura i światło nie specjalnie odstraszą te potwory, ale na gładkiej i oświetlonej powierzchni jakoś łatwiej będzie z nimi walczyć. ( zapakować do słoiczka i wynieść na trawę)  taaaa jasne :) Zanim przejdziemy do meritum  nie - nie mam arachnofobii, ale jakoś bardziej przemawiają do mnie pieski czy też kotki i zdecydowanie wolałbym dłubać przy samochodzie w obecności merdających czworonogów, a nie ośmio-nożnych, sześciookich potworów.

Po powtórnym przeczytaniu mojego wstępu śmie twierdzić, że tak - troszkę jednak się tych pająków boję ( czyżby zalążek arachno....)?

Tak prezentuje się garaż przed remontami - trochę śmieci się nazbierało :

Najpierw trzeba wszystko powynosić

O! tam po lewej w rogu był czarny pająk :) na szczęście uporałem się z nim :

Pomieszczenie przygotowane do poprawki - jeszcze tylko trochę pozamiatam i działamy :

Na pierwszy rzut poszła płyta OSB ( cieniutka- 10mm )

Trzeba dociąć ją na wysokość żeby zmieściła się na przednią ścianę. W międzyczasie odpiąłem starą, czarną instalację elektryczną:

Jedna płyta przykręcona - teraz druga i trzecia - bierzemy wymiar i docinamy :

Ściana czołowa gotowa :

Teraz czas na instalacje elektryczną - zaczniemy od dużej puszki na OSB:

I przykręcamy reflektor (światło na silnik) oraz gniazdka 230V

Tak to wygląda z bliska :

I wpinamy się w puszkę :

Pozostaje doprowadzić jeszcze prąd do puszki z jeszcze większej ( przy wejściu do garażu):

Oto i ona - dodatkowo postanowiłem zabezpieczyć obwody bezpiecznikami :

Tak to wygląda w całości :

Na tą chwilę wygląda to tak - zwinięty kabel będzie doprowadzał prąd do świateł dolnych:

Skoro elektryka w miarę ogarnięta, najwyższy czas wziąć się kanał. Pierwszą czynnością będzie wycięcie starych kątowników ( te od desek pokrywających kanał):

Kątowniki usunięte - teraz łopata i kilof w ruch i pogłębiamy kanał ( ok 10cm w dół), bo do tej pory trzeba było się schylać:)

Kilka wiader ziemi i piasku za nami ...

I dzień dzisiejszy kończymy wyrównaniem podłoża w kanale:

Dziękuję za uwagę:) Już niedługo druga część odświeżania garażu -zajmiemy się płytkowaniem kanału, malowaniem ścian i poukładamy wszystkie narzędzia na swoje miejsce:) Zapraszam.

Spodobał Ci się post - zapraszam do komentowania i lajkowania :)