Jak dociąć i zawiesić drzwi na starej futrynie ?

Jeżeli decydujesz się na wymianę drzwi, ale bez większej demolki- czyli bez wyrywania i zmiany futryn, to wiedz że na 99% czeka Cie docinanie nowych skrzydeł. U mnie było, aż tak niewymiarowo, że obcinanie z długości, to tylko 1/4 rzeźbienia, a uwierz że przerobiłem już wszystkie opcje regulacji drzwi za pomocą zawiasów...Nie straszę oczywiście- w końcu nie ma rzeczy której nie da się w domu zrobić- a to tylko głupie drzwi:)

Zatem przyglądnijmy się jakie narzędzia będą nam dzisiaj potrzebne : 

- wyrzynarka 

- metr

- ołówek

- okulary 

- zestaw brzeszczotów ( moje drzwi były strasznie twarde - zajechałem kilka brzeszczotów przy wymianie wszystkich skrzydeł)...

- wkrętarka z cienkim wiertłem do mocowanie klamek

-pilniki

Inne potrzebne materiały :

- taśma maskująca, odcinające...

Czas potrzebny na docięcie i zamontowanie skrzydeł drzwiowych: od 30 minut do 5 godzin

1. Odmierzanie i docinanie drzwi :

Najlepiej z pracą przenieść się na pole, bo będzie trochę się kurzyło spod wyrzynarki:

Pierwsza rzeczą, którą robimy, to wymiar starych drzwi od dolnych zawiasów do spodu :

Następnie przenosimy wymiar na nowe drzwi i oklejamy miejsce cięcia taśmą maskująca :

Pozwoli nam to zapobiec poszarpaniu okleiny drzwiowej podczas cięcia. 

Zatem- wyrzynarka w dłoń ( z cienkim brzeszczotem i małymi ząbkami- do metalu może być nawet )

... i jedziemy z docinaniem:

U mnie trochę to trwało i generalnie mozolnie szło, za sprawą bardzo twardych drzwi. Uwierzcie- nawet zmieniłem brzeszczot z cienkiego na gruby i z dużym skokiem, ale nic to nie dało...

Wreszcie koniec docinki :

Odczepiamy resztę taśmy :

Pozostałe nierówności wyrównujemy pilnikiem. Przyznam, że trochę się nim namachałem, bo rozgrzany brzeszczot pod koniec docinania zaczął się trochę wyginać i trochę nierówno wyszedł przód z tyłem drzwi :

2.Regulacja i dopasowanie do futryny :
Po wszystkim czyścimy drzwi z pyłu i przymierzamy do futryny :

Jeśli wszystko jest ok, to pozostaje nam montować klamki, jeśli nie to regulujemy zawiasy przybliżając lub oddalając drzwi od wnętrza futryny. U mnie kolorowo nie było - musiałem rzeźbić po długości żeby drzwi się zmieściły - nie mam co prawda z tego etapu zdjęć, ale robiłem to małym dłutkiem->pilnikiem->papierem ściernym do równa, a pozostała, brzydką część pomalowałem lakiero-bejcą w brązowym kolorze drzwi.. i powiem szczerze, że wygląda to całkiem dobrze.

 3. Montaż zamka i klamek :

Z klamkami to już idzie praca z górki :

Przymierzmy "bolec łączący" :

I skręćmy go małym imbusem dołączonym do zestawu :

Włóżmy taką skręconą klamkę i z drugiej strony dociśnijmy drugą :

Wiercimy otwór pod wkręta:

Kręcimy wszystko w całość :

Gotowe! Nowe drzwi wiszą, o dziwo działają, a dodatkowo pięknie się prezentują.
Zapraszam do komentowania, pytania i chwalenia się swoimi efektami pracy:)